Kapłanom, Biskupom i Ojcu Świętemu, a jakże – dziękujemy- my, Wspólnota Chleb Życia. Życzymy wytrwania w wezwaniu, cierpliwości w dni trudne i nadziei, która podpowiada, że Miłość nigdy nie ustaje.

Szczególne podziękowania dla tych, spośród Was, którzy przyjeżdżają do naszych domów z sakramentami.

Czas pandemii wzmocnił tęsknotę za Eucharystią. Na szczęście od jakiegoś czasu msza św. znów jest odprawiana w kilku domach.

A Chleb Życia każe ludziom dzielić się chlebem powszednim. To piękne bochenki upieczone specjalnie przez Przyjaciółkę z Sopotu dla ludzi bezdomnych wspieranych przez Zupę na Monciaku. Jeden z tysięcy gestów braterstwa z jakimi się spotykamy. Ze strony ludzi wierzących, niewierzących, wątpiących, różnych religii i ras.

 “Bracia moi, niech wiara wasza w Pana naszego Jezusa Chrystusa uwielbionego nie ma względu na osoby. Bo gdyby przyszedł na wasze zgromadzenie człowiek przystrojony w złote pierścienie i bogatą szatę i przybył także człowiek ubogi w zabrudzonej szacie, a wy spojrzycie na bogato odzianego i powiecie: «Usiądź na zaszczytnym miejscu!», do ubogiego zaś powiecie: «Stań sobie tam albo usiądź u podnóżka mojego!», to czy nie czynicie różnic między sobą i nie stajecie się sędziami przewrotnymi?
Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czy Bóg nie wybrał ubogich tego świata na bogatych w wierze oraz na dziedziców królestwa przyobiecanego tym, którzy Go miłują? Wy zaś odmówiliście ubogiemu poszanowania.

Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda?”/List św.Jakuba Apostoła/