Książę Pokoju-Chrystus
przed siedzibą ONZ
H.Anderson
ONZ zajmuje się pedofilią w Kościele. Nie umniejszam tego problemu, nie tylko w Kościele, rzecz jasna. Może jednak zająłby się na serio obroną tysięcy ludzkich istot ginących w Afryce na skutek walk i obojętności Zachodu. Żenująca bezradność tej organizacji wobec 136000 zabitych w Syrii. Kolejna kompromitacja.
Historia polskich Kapucynów zwróciła na chwilę nasze oczy do środka Afryki, a dzieją się tam rzeczy straszne od dawna. Oczywiście nie wszystkim wojnom jesteśmy w stanie zapobiec, ale części na pewno tak, a przynajmniej ochronić bezbronnych, wesprzeć ofiary. Ale to giną nędzarze. A dzieci tych nędzarzy są wcielane do różnych zwalczających się armii, zabijane i uczone zabijania. Tysiącami. Tylko to są afrykańskie dzieci. Parę fotografii -uwaga,to nie gra komputerowa.

17.01.2014
Teren misji stał się obozem dla uchodźców.
Jak ich zostawić?

W jakiej sytuacji są misjonarze i misjonarki? Pod ścianą. Zostawić tych, którzy im zaufali na pastwę losu? Póki tam są, ktoś się jednak rogiem ogona na ten zakątek świata obraca, przynajmniej medialnie. Jak wyjadą, dzięki temu, że skórę mają białą i urodzili się w Europie – a ich podopieczni zginą, będą mieli wyrzuty do końca życia. Jak zostaną, to mogą zginąć wszyscy razem. Pozostaje nam tylko modlitwa i może ruszy się sumienie możnych tego świata. Ci ludzie-siostry i bracia, prowadzą szkoły, leczą, opiekują się niepełnosprawnymi. I mają większe hm….wiecie co, niż tabuny wojska w opancerzonych pojazdach. Na razie Francja wysłała 1600 żołnierzy. Z dwóch powodów: po ludobójstwie w Rwandzie ten kraj nie chce być odpowiedzialny za następne i dobrze, a drugi- choć w samej RŚA interesów nie ma wiele, bo tam jest bałagan od lat, to ma je w sąsiednich krajach, a granice są w Afryce płynne i dziurawe. I już liczy ile to kosztuje. To kropla w morzu, chociaż zawsze jakiś gest. Mniejsza o pobudki.

Każda wojna, nawet z sąsiadką,
to kula śniegowa, która toczy się po świecie
 i rośnie, rośnie…aż staje się lawiną
Każdy gest pokoju to kropla,
a miliony kropel użyźniają ziemię i dają życie.